Euroliga kobiet wraca do Gdyni po 7 latach
Historia kobiecego basketu zatacza koło. Po 7 latach gdyńskie koszykarki ponownie zobaczymy w elitarnych rozgrywkach Euroligi. Niegdyś stolica polskiej koszykówki, dzisiaj odradza się na nowo. Pierwszym rywalem w Gdynia Arenie będzie Basket Lattes Montpellier Association. Spotkanie zaplanowane jest na środę 23 października na godzinę 18:00. Wstęp bezpłatny.
Podobnie jak zawodniczki Arki Gdynia, by znaleźć się w fazie grupowej rozgrywek, BLMA musiało przebrnąć przez kwalifikacje. Rywalkami Francuzek były zawodniczki Olimpiakosu. Greczynki nie stanowiły jednak problemu i po dwóch zwycięstwach (66:63 i 86:67) awans wywalczyły koszykarki z Montpellier.
Francuski w zeszłym sezonie zdobyły wicemistrzostwo kraju, a w całej historii dwukrotnie stawały na najwyższym stopniu podium rodzimej ligi. O sile zespołu stanowią trzy zawodniczki – Stephani Mavunga, Gabby Williams oraz Samantha Whitecomb.
Po gdyńskiej stronie ogromna mobilizacja. Było ją widać już w pierwszym, wyjazdowym meczu na międzynarodowych parkietach. W starciu z Familia Schio z Włoch, zawodniczki Gundarsa Vetry przegrały nieznacznie. (47:51) Gołym okiem widać było jednak stres wynikły z gry w Eurolidze po tak długiej przerwie.
O tym, że koszykarki Arki rosną w siłę z miesiąca na miesiąc, niech świadczy również fakt ligowych batalii. Po czterech grach gdynianki mają komplet zwycięstw i na rozkładzie istny pogrom na aktualnych mistrzyniach Polski, CCC Polkowice. Triumf różnicą blisko 30 punktów (85:56!) musi działać na wyobraźnię.
Świetnie w rolę liderek zespołu wpisują się Barbora Balintova (15,3 pkt/mecz) Rebecca Allen (14,8), Maryia Papova (13,8) oraz Marissa Kastanek (13,7). Bez wątpienia zatem potencjał gdyńskiej Arki jest w tym sezonie ogromny. Mistrzostwo Polski to zapewne cel nadrzędny, ale niewykluczone, że i w Europie odcisną swój wyraźny ślad.
To będzie również powrót żółto-niebieskich do Gdynia Areny. Początek euroligowego starcia 23 października o godzinie 18:00. Wstęp jest bezpłatny.